sobota, 20 lipca 2019

300,120 mil morskich za burtą „Czarnego”
ST. PETERSBURG
Już od dwóch lat marzyłem sobie o odwiedzeniu St. Petersburga. „Czarny
Diament” jeszcze w Rosji nie był, czas na zrealizowanie dalszych marzeń
Zgodnie z planem 15.06.19. „Czarny” wyrusza Z Pucka w swój następny rejs po
Bałtyku. Na pokładzie 5 osobowa załoga: Basia Radomska, Patrick Lee, Bartosz
Romanowski oraz Michał z Ukrainy. Pierwszy 2 godzinny postój na Helu
kosztował nas 80złociszów. Zaliczyliśmy lody i dalej w drogę. W nocy zdrowo
przywiało na szczęście tylko kilka godzin. Zatrzymujemy się w portach Lipaja,
Windawa oraz w Rydze gdzie staliśmy dwa dni za darmo. Jeszcze mała śliczna i
tania marina Kivastu na wyspie Saarema . W Tallinie żegnamy się z Michałem a
do załogi dołączają wesoły Wiesiek Wróblewski oraz Małgosia z niezawodnym
gitarzystą ,- Wojtkiem Pogodzikiem . Wojtek na przywitanie zabrał się za gitarę
i jak zwykle mamy koncert szantowy. Po czterodniowym postoju w Tallinie
wypływamy do fińskiego portu Kotka. Bardzo urocze miejsce.
Po wydarzeniu z rosyjskim żaglowcem „Siedow” któremu zakazano wejść do
portu Gdynia, obawiałem się, że będzie kłopot i mogą nas Rosjanie nie wpuścić
do St. Petersburga. Ku wielkiemu zaskoczeniu okazało się, że nie mieliśmy
żadnych problemów. „Czarny Diament” zacumował w reprezentacyjnym
miejscu. Kpt. portu Martynow Sergej Aleksandrowicz przyjął nas bardzo ciepło.
Na maszcie portu załopotała Biało – Czerwona. W opłacie za postój mamy do
dyspozycji prysznice, saunę, oraz pralki, czyli dużo taniej niż w Polsce.
Cala załoga jest zauroczona miastem. Głównym naszym przewodnikiem po
mieście jest nasz bosman, Roman, który szybko poznał wszystkie tajniki
komunikacji w tym dużym mieście. Na mnie bardzo miłe wrażenie zrobiły :
Peterhof, Katedra Św. Izaaka , Twierdza Pietropawłowska . Próbowaliśmy
zaliczyć Carskie Sioło, -pałac Katarzyny. Okazało się, że kolejka powyżej 1 km
odstraszyła nas od zwiedzania. Większość turystów w kolejce to Chińczycy.
W 12.07,19 z Jastrzębia Zdroju i Rybnika przylatują Mikołaj Stychno, Bogdan
Lalak, Aleksander Wita i Łukasz Marek. Teraz oni będą zwiedzać St. Petersburg.
20-21.07.19 wypłyniemy w kierunku Kotki ( Finlandia) następnie Tallin. 

Tam
wymiana załogi przylecą żeglarze z Krakowa oraz z Jastrzębia Zdroju i. Moja
Basia trzyma się dobrze.
W Tallinie i St. Petersburgu znajomi Michała Ponomarowa zainteresowali się
naszym jachtem. Talliński żeglarz Borys i jego małżonka Irina pomogli nam w
zaopatrzeniu jachtu na dalszy odcinek. W Tallinie Juri Jakimowicz zabrał mnie,
Basię i Romana na wycieczkę samochodową po Petersburgu. Historią
„Czarnego” zainteresował się w St. Petersburgu Oleg ,- dyrektor firmy ZORA
„Simrad” Wynajął duży jacht motorowy i zabrał mnie z Barbarą na 4 godzinną
przejazczkę po kanałach „Północnej Wenecji” Tak więc potwierdzam ,że
wszędzie można spotkać wspaniałych, serdecznych ludzi.
Z uroczego St. Petersburga Pozdrawia Jurek z załogą.








Brak komentarzy: