czwartek, 31 sierpnia 2017

Sztokholm

Czołem !!!!!

Po 2 dniowym postoju w Helsinkach 23.08 o 0940 wypływamy w kierunku Alandów. Dalej dopisują nam wiatry oraz przyjemna pogoda. Bardzo ciekawa żegluga pomiedzy wysepkami a jest ich bardzo dużo.

24.08 o 2205 Czarny cumuje w uroczej marinie Mariehamn. Urządzenia sanitarne są na wysokim poziomie. Oczywiście chetnie korzystamy z sauny. Już z samego rana Roman przynosi bardzo duzo grzybów na jacht ale niestety ich nie jemy, bo są trujące. Tutaj możemy dowoli nacieszyć się przyrodą. Miasteczo tonie w zieleni. Długie spacery, zwiedzanie muzeum. W Mariehamn zaokretowala Szwedka - Froda i przez kilkanaście godzin doskonale prowadziła jacht. Żeglowanie w fiordach to wielka frajda.

28.08.17 wieczorem "Czarny Diament" zacumowal w Marinie w centrum Sztokholmu bardzo blisko muzeum słynnego okrętu Vasa. 29.08 od samego rana zwiedzamy muzeum. Zastanawiam się czy konstruktor tego okretu miał jakieś pojęcie o budowie statków. Miał być postrachem na Bałtyku a wyruszając w swój pierwszy rejs 10 sierpnia 1628 roku zatonął w porcie sztokholmskim. Po 333 latach wydobyto wrak z morza i teraz spoczywa w muzeum.

Wieczorem cala załoga została zaproszona na przez Monikę Rzewuską na wspaniałą kolację. W 1985 roku w porcie Maputo (Mozambik) poznałem Lecha i jego rodzinkę - Monikę, 16 letniego Marcusa i 11 miesięczną Isabellę. Lechu postanowił wraz z rodzinką popłynąć na Czarnym do Durbanu. Trafiliśmy na bardzo cieżki sztorm. Ten sztorm do mojej drugiej książki opisała Monika.

Dziś Marcus jest cenionym lekarzem w Sztokholmie. Ale zaskoczył nas opowieściami o swoich wypadach do bardzo niebezpiecznych państw jak Iran. Irak, Jemen itd. Marcus już kilkakrotnie odwiedzał tez egzotyczny Zanzibar. Bardzo przyjemy dom Marcusa jest oddalony około 30 km od centrum Sztokholmu. Po ogrodzie chodzi sobie duży czarny kot.

Dziś wiecorem będziemy gościć na jachcie Marcusa oraz Gosię Nordgren. Gosia w raz z małżonkiem pływala po wodach Montenegro.
30.08. wypływamy dalej.

Pozdrawiam, Jurek






wtorek, 15 sierpnia 2017

Czarny melduje się w Rydze!

Pani Burmistrz składa wizytę na Jachcie
„Czarny Diament” po rocznym postoju w uroczym, prastarym Pucku znowu żegluje. 06.08.17 r. Pani Hanna Pruchniewska - Burmistrz Miasta Puck, na czele Puckich Kaprów przybywa do Portu Rybackiego aby podnieść banderę Kaprów Puckich i miasta Pucka oraz pożegnać załogę „Czarnego”. Na te wzruszające dla mnie spotkanie przybyli również Bracia Wybrzeża oraz liczni moi przyjaciele. 0 1515 przy huku armat Czarny wypływa w miesięczny rejs po Bałtyku. 
W tym miejscu pragnę podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do przygotowania jachtu do tego rejsu.
Jacht Prodigy 2 towarzyszy przy opuszczaniu Pucka.

Brat Andrzej w akcji.

Basia odpoczywa w Rydze

Serdecznie pozdrawiam!

Jurek Radomski